#42

Hello, jakoś nie miałam weny, żeby pisać… Wróciłam z Polski i pochłonęła mnie praca nad nowymi projektami. Brakowało mi balansu i nie czułam, że moja energia jest właściwa, abym mogła się nią dzielić.

Po prawie 3 miesięcznym pobycie w Polsce i zdarzeniu się z rzeczywistością, która nie do końca przypadła mi do gustu poczułam zmęczenie materiałem 😊 Potrzebowałam chwili, aby wrócić na właściwe tory i uporać się z wydarzeniami minionych tygodni…

Zaszło we mnie wiele zmian… Sytuacja z Covid-19 pozwoliła mi na „posprzątanie swojego podwórka” nie tylko osobistego, ale także zawodowego… Postanowiłam z dniem 1/10 zostać osobą bezrobotną (uwaga! Nie piszę tutaj: osobą bez dochodu, ale osobą bez pracy). Postanowiłam skupić się na moim doktoracie, bo końcówka jest już bliżej biz dalej, postanowiłam skupić się na sobie i swoim zdrowiu psychicznym oraz swoich granicach.

Miałam okres, w którym nie zrobiłam wiele dla siebie, bo okazało się, że potrzeby ludzi są ogromne… No cóż, tak to już jest, że szewc bez butów chodzi…

Anyway…

Jestem! I am back! Gotowa do działania… Projekt bezrobocia w toku! Będę Was na bieżąco informować, jak mi idzie 😁

A dziś?

Dziś powoli życie w UK wraca do normy… szkoła, praca, eventy itd… Kilka osób się dziś do mnie odezwało po wakacyjnej przerwie, aby zapytać o to i owo… To było miłe… Zaczęłam więc pytaniem: Jak się masz? W odpowiedzi w zasadzie w prawie każdym przypadku otrzymałam: A weź mi nawet nie mów… Już nie ogarniam, to strasznie stresujący okres, już mam dość wszystkiego, czuję się zestresowana… stres stres stres …
Mam poczucie, że w ciągu ostatnich 6 miesięcy (pandemia) słowo stres zyskało na popularności…Myślę też sobie, że pojęcie stres stało się poniekąd synonimem wypalenia zawodowego, życiowego, przeciążonego obecną sytuacją społeczeństwa…

Terminy do dotrzymania, presja, ograniczenia, dotrzymanie kroku zmianom i różnicom społecznym… Brak balansu… To obserwuję w swoich środowisku, bo dla wielu, szczególnie frontline workers (pracownicy pierwszego kontaktu) sytuacja stała się nie do zniesienia…

A jak dziś u Was? Pierwszy września… Powrót dzieci do szkoły w Polsce, Irlandia już wróciła, UK wraca w tym i przyszłym tygodniu do szkół…

Jak dajecie radę żyć w balansie? Podzielcie się! Co Wam pomaga w zarządzaniu stresem?

Znajdź chwilę i zastanów się nad poniższymi ćwiczeniami. Podziel się ze mną jeśli masz chęć. Napisz do mnie jeśli coś Ci przyjdzie do głowy! Dziękuję, że jesteś!

Pozdrawiam,

Ola Marcinkowska

%d bloggers like this: